W ciekawy, przykuwający uwagę sposób dowiadujemy się, jak to jest z tym "posiadaniem jaj". W każdym filmie takie prześwitujące mądrości, zdałoby się że wystarczy obejrzeć kilka takich dowcipnych obyczajowych dramacików i żyć do końca bez zaskoczeń.
Mimo młodego wieku zaczyna mi się marzyć odludzie podobne do tego, na którym mieszkał tytułowy Jonny. Skandynawia jest jak ideał mojej kobiety - nie znam takowego, nie wiem o nim nic, a wiem, że mnie fascynuje.. :P